Klonowanie człowieka w świetle nauki Kościoła katolickiego i prawa polskiego

Klonowanie człowieka w świetle
nauki Kościoła katolickiego i prawa
polskiego

klonowanie

W związku z tym, że postęp w dziedzinie biotechnomedycyny pozwala na coraz większą ingerencję w ludzkie życie już w fazie embrionalnej, niezwykle istotną sprawą jest obecnie podjęcie rozważań na temat klonowania człowieka, które oprócz sfery biologicznej obejmują również sferę moralną i prawną.

Kwestia ta, jak wiadomo, wzbudza wiele kontrowersji natury etycznej. Należy się zatem zastanowić, czy badania nad embrionem ludzkim oraz manipulowanie nim w procesie klonowania są moralnie dopuszczalne czy też nie. W tym celu przeanalizujemy naukę Kościoła katolickiego w tym zakresie i wskażemy na tej podstawie, czym tak naprawdę jest embrion ludzki, jaki jest jego status i jakie prawa mu przysługują. Niezbędne jest również ogólne wyjaśnienie mechanizmów klonowania oraz rozważenie warunków dopuszczalności lub też wprowadzenia zakazu tej procedury.

Z prawnego punktu widzenia, konieczne jest omówienie standardów prawa polskiego w tym zakresie.

 

1. Aspekt moralny embrionu ludzkiego w świetle nauki Kościoła katolickiego

 

Kościół katolicki w instrukcji Kongregacji Nauki Wiary Donum vitae podkreśla wartość ludzkiego życia i obowiązek obdarzenia go należnym szacunkiem. „Od chwili poczęcia życie każdej istoty ludzkiej powinno być uszanowane w sposób absolutny, ponieważ jest na ziemi jedynym stworzeniem, które Bóg »chciał dla niego samego«, a dusza rozumna każdego człowieka jest »bezpośrednio stwarzana« przez Boga: całe jego jestestwo nosi w sobie obraz Stwórcy. (…) Nikt, w żadnej sytuacji, nie może rościć sobie prawa do bezpośredniego zniszczenia niewinnej istoty ludzkiej”. Istotą ludzką jest również embrion, i to od momentu utworzenia się zygoty, dlatego Kościół wymaga bezwarunkowego szacunku także dla jego integralności cielesnej i duchowej. Należy traktować go jak osobę i przyznać mu wszelkie prawa osoby, przede wszystkim nienaruszalne prawo do życia przysługujące każdej niewinnej istocie ludzkiej.

Papież Jan Paweł II w powyższej instrukcji uznaje zabiegi dokonywane na embrionie ludzkim za dopuszczalne, „pod warunkiem że uszanują życie i integralność embrionu, nie narażając go na ryzyko nieproporcjonalnie wielkie, ale są podejmowane w celu leczenia, poprawy jego stanu zdrowia lub ratowania zagrożonego życia”. Eksperymenty na embrionach godzą w ich ludzką godność, natomiast zastosowanie leczenia doświadczalnego w sytuacji bez wyjścia, gdy nie ma innych metod, może być godziwe. W dokumencie poruszona została również kwestia zwłok embrionów pochodzących z dobrowolnych przerwań ciąży lub samoistnych poronień. Należy je uszanować tak samo jak zwłoki innych istot ludzkich.

Zgodnie z nauczeniem Kościoła katolickiego, prawo do życia jest podstawowym prawem przysługującym każdemu człowiekowi od momentu poczęcia aż do naturalnej śmierci. „Życie ludzkie jest święte i nienaruszalne w każdej chwili swego istnienia, także w fazie początkowej”. „Nic i nikt nie może dać prawa do zabicia niewinnej istoty ludzkiej”, za którą uznaje się embrion na równi z płodem, dzieckiem, dorosłym, człowiekiem starym, nieuleczalnie chorym czy umierającym. Kościół katolicki stoi na stanowisku, że od chwili zapłodnienia komórki jajowej istocie ludzkiej przysługuje prawo do bezwarunkowego szacunku dla jej integralności oraz jedności cielesnej i duchowej. Również od momentu poczęcia winna ona być uznawana za osobę.

Jan Paweł II porusza też kwestię zabiegów i eksperymentów medycznych na embrionach, uznając je za przestępstwo przeciwko ich godności istot ludzkich. Pomimo że mają one godziwy cel, prowadzą do zabicia embrionów. „Wykorzystywanie embrionów i płodów ludzkich jako przedmiotu eksperymentu jest przestępstwem przeciwko ich godności istot ludzkich, które mają prawo do takiego samego szacunku jak dziecko już narodzone i jak każdy człowiek”. Potępiona jako niemoralna została również praktyka wykorzystywania żywych embrionów i płodów ludzkich, czasami specjalnie w tym celu produkowanych w warunkach laboratoryjnych, jako materiału biologicznego, źródła tkanek lub organów do przeszczepów. Zabójstwo niewinnych istot ludzkich Kościół katolicki uznaje za akt absolutnie niedopuszczalny bez względu na osiągane w ten sposób korzyści.

Eksperymenty na embrionach są coraz częściej dopuszczane przez ustawodawstwa różnych państw. Należy pamiętać, iż w świetle nauczania Kościoła zawsze stanowi to przestępstwo przeciwko godności istoty ludzkiej. Podkreślenia wymaga również fakt, że bardzo często do eksperymentów i badań naukowych wykorzystuje się tzw. materiał biologiczny pochodzący z nielegalnych źródeł, uzyskany w wyniku niegodziwego zabiegu. Bywa on sprzedawany lub też bezpłatnie dostarczany ośrodkom badawczym przez instytucje państwowe, na których ciąży taki obowiązek prawny. Problematyczna sytuacja zachodzi wówczas, gdy materiał biologiczny powstaje w jednych ośrodkach badawczych i jest dostarczany naukowcom z innych ośrodków lub stanowi przedmiot handlu. Istotne jest tu podkreślenie, że zabiegów tego rodzaju nie usprawiedliwia tzw. kryterium niezależności. Zakłada ono, że jeżeli istnieje rozdział pomiędzy ośrodkiem badawczym a źródłem pochodzenia uzyskanego nielegalnie materiału biologicznego, wówczas badania na tych embrionach są godziwe.

 

2. Stanowisko Kościoła katolickiego w kwestii klonowania

 

Przed omówieniem stanowiska Kościoła katolickiego w tej sprawie należy w zarysie wyjaśnić proces klonowania z medycznego punktu widzenia. Ogólna znajomość tej problematyki jest niezbędna, aby podjąć dyskusję na temat dopuszczalności lub też zakazu klonowania.

Termin „klonowanie” oznacza w skrócie technikę polegającą „na uzyskaniu genetycznej kopii określonego pierwowzoru – fragmentu DNA, komórki lub wręcz całego organizmu”. Ze względu na cel wyróżnia się klonowanie reprodukcyjne oraz klonowanie terapeutyczne.

 

2.1. Kościół wobec klonowania reprodukcyjnego

Klonowanie reprodukcyjne to technika rozważana raczej w teoretycznych dyskusjach niż w kontekście praktycznych działań. Jednakże,  rozważania wokół tej problematyki, są niezwykle istotne ze względu na cel, w jakim tego rodzaju technika miałaby być stosowana, mianowicie doprowadzenie do narodzin sklonowanego dziecka. „Za pomocą tej metody otrzyma się zarodki ludzkie o cechach koniecznych do ich implantacji i rozwoju w macicy matki, aż do osiągnięcia narodzin dziecka”.

Badania prowadzone dotychczas na zwierzętach pokazują, iż zastosowanie tej techniki do klonowania człowieka ma niewielkie szanse powodzenia. Potrzebna jest do tego duża liczba komórek jajowych, co w przypadku człowieka stanowi pewną trudność. Poza tym tylko mała część uzyskanych w ten sposób zarodków prawidłowo się rozwija i może zostać przeniesiona do macicy w celu implantacji. Większość z nich jednak nie zdoła się zagnieździć i zginie na tym etapie. Ponadto istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia u klonowanego osobnika poważnych wad, ujawniających się w momencie narodzin lub później. Zagrożone może być również życie matki z uwagi na wyższe niż normalnie ryzyko komplikacji w trakcie ciąży oraz poronienia.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że swego rodzaju klonowanie zdarza się u człowieka naturalnie. Chodzi o bliźnięta jednojajowe (monozygotyczne). Rodzą się one na skutek podziału zarodka na pół w początkowym etapie jego rozwoju. Bliźnięta jednojajowe mają taki sam materiał genetyczny, można je zatem uznać za klony, identyczne pod każdym względem aż do momentu narodzin. W dalszych etapach rozwoju oddziałuje na nie otoczenie i kształtują się odmienne osobowości, ale nie ma to oczywiście wpływu na ich DNA.

Papieska Akademia Pro Vita opublikowała w 1997 roku dokument zatytułowany Refleksje na temat klonowania. Potępiła w nim klonowanie człowieka, uznając je za niedopuszczalne i argumentując, iż technika ta umniejsza znaczenie prokreacji ludzkiej, czyniąc z ludzi mogących być rodzicami (obu płci) narzędzie do rozmnażania bezpłciowego. Prowadzi ona również do instrumentalizacji kobiety, od której niejako „wypożycza się” komórkę jajową i macicę. Zakłócone zostają ponadto podstawowe relacje pomiędzy dzieckiem a rodzicami, pokrewieństwo i powinowactwo. Klonowanie uznaje się również za niedopuszczalne ze względu na jego liczne negatywne konsekwencje. Ponadto zakazuje się klonowania ludzkich embrionów do celów produkcyjnych lub naukowych (eksperymentalnych).

Zgodnie z nauką Kościoła zawartą w instrukcji Kongregacji Nauki Wiary Dignitas personae z 8 września 2008 roku, „klonowanie człowieka jest ze swej natury niedopuszczalne, gdyż doprowadzając do skrajności zło sztucznego zapłodnienia, ma na celu wytwarzanie nowych istot ludzkich w sposób niemający żadnego związku z aktem wzajemnego obdarowania dwojga małżonków i jeszcze bardziej radykalnie, bez żadnego związku z płciowością. Prowadzi to do nadużyć i manipulacji, stanowiących poważne pogwałcenie ludzkiej godności”.

Poza tym Magisterium w powyższym dokumencie podkreśla, iż podmiot powstały w wyniku klonowania reprodukcyjnego posiadałby narzucony z góry określony materiał genetyczny, co oznaczałoby jego niewolnictwo biologiczne. Roszczenie sobie prawa do samowolnego określenia cech genetycznych innej osoby należy uznać za poważną obrazę jej godności i zasady równości wszystkich ludzi. Człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga, i to Jemu zawdzięcza swoje istnienie i cechy osobiste. Niepowtarzalność każdej osoby ludzkiej ma źródło w jej szczególnej relacji z Bogiem, z której wynika obowiązek poszanowania wyjątkowości i integralności człowieka, zarówno biologicznej, jak i genetycznej. Dzieło stworzenia ludzkiego życia może dokonywać się jedynie poprzez pośrednictwo małżonków łączących się w akcie miłości.

W związku z tym, że życie ludzkie zaczyna się już w fazie embrionalnej, nie można nim rozporządzać według własnego uznania i potrzeb, nawet jeżeli wydaje się to uzasadnione ze względu na wzniosły cel.

 

2.2. Kościół wobec klonowania terapeutycznego

Klonowanie terapeutyczne polega na „zastosowaniu techniki klonowania do wytworzenia ludzkich embrionów w celu wykorzystania potencjału terapeutycznego obecnych w nich komórek macierzystych”.

Metoda ta ma na celu leczenie niektórych chorób. Możliwe jest to poprzez klonowanie komórek osoby chorej na skutek przeniesienia jądra komórki somatycznej pacjenta do komórki jajowej pozbawionej uprzednio własnego jądra. Rozpoczynają się wówczas podziały komórkowe i rozwój zarodka o identycznym DNA. Na odpowiednim etapie (blastocysta) pobiera się z niego zarodkowe komórki macierzyste, które „zachowały zdolność do podziałów i namnażania się, a jednocześnie mogą wytwarzać w określonych warunkach zróżnicowane i wyspecjalizowane komórki”. Następnie uszkodzone komórki pacjenta zastępuje się zdrowymi.

W leczeniu komórkami macierzystymi najistotniejsza jest ich zgodność immunologiczna z leczonym organizmem, co pozwala wyeliminować ryzyko odrzucenia przeszczepu. Dlatego właśnie wykorzystuje się do tego zarodki klonowane z komórek pacjenta. Jednakże powstałe w ten sposób embriony ulegają zniszczeniu po pobraniu z nich komórek macierzystych, co budzi oczywisty niepokój i kontrowersje etyczne.

Stanowisko Kościoła katolickiego wobec terapii z wykorzystaniem embrionalnych komórek macierzystych jest jednoznacznie negatywne: „Tworzenie embrionów z zamiarem ich zniszczenia, nawet jeśli przyświeca temu intencja niesienia pomocy chorym, jest całkowicie niezgodne z godnością człowieka, ponieważ czyni z życia istoty ludzkiej, choć jest ona w stadium embrionalnym, jedynie narzędzie do wykorzystania i zniszczenia”. Magisterium

uznaje poświęcenie ludzkiego życia w celach terapeutycznych za głęboko niemoralne. Taka terapia, mimo uzyskania doraźnego dobra pacjenta, nie służy w rzeczywistości człowiekowi. Wpisana jest w nią zagłada istot ludzkich mających taką samą godność, jaka przysługuje każdemu człowiekowi. W tym przypadku dochodzi jednak do wartościowania ludzkiego życia – osoby w fazie zarodkowej oraz leczonego chorego.

Za złe i powodujące zgorszenie Kościół uznaje również wykorzystywanie zarodkowych komórek macierzystych bądź pochodzących od nich komórek zróżnicowanych, dostarczonych przez innych badaczy lub dostępnych w handlu. To stanowisko jest w sposób oczywisty zrozumiałe i bezdyskusyjne.

Kościół katolicki nie przekreśla jednak całkowicie możliwości klonowania w celach terapeutycznych. Początkowo utrzymywano bowiem, iż tylko embrionalne komórki macierzyste są zdolne w wysokim stopniu do samoodnawiania się i różnicowania. Liczne badania wykazały jednak, że istnieją również inne sposoby pozyskiwania komórek macierzystych mających zgodność immunologiczną z komórkami danego pacjenta. Nie wymagają one manipulowania zarodkami, zatem nie powodują kontrowersji etycznych. Chodzi o wykorzystanie dorosłych komórek macierzystych. Znajdują się one w różnych tkankach i narządach ludzkiego organizmu, między innymi „w skórze, szpiku kostnym, sercu, trzustce, mózgu, krwi pępowinowej, tkance tłuszczowej, mięśniach szkieletowych, rogówce, siatkówce, wątrobie, płucach”. Dorosłe komórki macierzyste nadal są przedmiotem badań. Udało się je już namnożyć w warunkach laboratoryjnych (in vitro) i w organizmie (in vivo) w celu naprawy lub wymiany uszkodzonych tkanek. Ich zdolność do wytworzenia komórek o odmiennej niż pierwotna specjalizacji jest ograniczona, jednakże badania wykazały, iż jest możliwe ich reprogramowanie. W związku z tym będzie je można z powodzeniem stosować w wielu terapiach zamiast embrionalnych komórek macierzystych.

Obecnie w terapiach komórkowych stosuje się komórki macierzyste uzyskane ze szpiku kostnego, krwi pępowinowej i krwi obwodowej. Komórki macierzyste z krwi pępowinowej zwykle wykorzystuje się w leczeniu dzieci, ale coraz częściej również w leczeniu dorosłych. Pobranie ich od pacjenta nie wiąże się z ryzykiem uszkodzenia jego organizmu, nie ma też możliwości odrzucenia przeszczepu zdrowych komórek z uwagi na ich całkowitą zgodność

immunologiczną. Metoda ta zatem nie budzi kontrowersji etycznych i można ją uznać za moralnie dopuszczalną.

Poniekąd to zdanie podziela również Kościół katolicki. Swoją ocenę etyczną uzależnia jednak od konkretnych metod pobierania komórek macierzystych oraz ryzyka związanego z wykorzystaniem ich do celów klinicznych i eksperymentalnych.

W odniesieniu do metod pozyskiwania dorosłych komórek macierzystych Kościół uznaje za dopuszczalne te z nich, które nie powodują poważnego uszczerbku u osoby, od której są pobierane. W przypadku pobrania ich z tkanki osoby dorosłej, z krwi pępowinowej lub tkanki płodu zmarłego śmiercią naturalną zazwyczaj warunek ten jest spełniony.

Z kolei co do klinicznego i eksperymentalnego wykorzystania komórek macierzystych należy w pierwszej kolejności zauważyć, że jeśli zostały one pobrane w godziwy sposób, to zgodnie z nauką Kościoła katolickiego takie ich wykorzystanie nie powoduje wątpliwości natury moralnej. Jednakże istotną kwestię stanowi ryzyko, jakie ponosi w związku z tym pacjent. Należy ograniczać je w tego rodzaju terapiach do minimum. Kościół podkreśla ponadto, iż trzeba wspierać badania prowadzone nad wykorzystaniem dorosłych komórek macierzystych, gdyż nie budzą one zastrzeżeń etycznych.

 

2.3. Kościół wobec klonowania hybrydowego

Należy również rozważyć bardzo ważną z moralnego punktu widzenia kwestię klonowania hybrydowego. Polega ono na wytworzeniu zarodka przez przeniesienie jądra komórkowego człowieka do komórki jajowej zwierzęcia. Na obecnym etapie rozwoju nauki taki proces rzadko jest skuteczny.

Zgodnie z nauką Kościoła katolickiego, próby takie stanowią naruszenie ludzkiej godności, gdyż na skutek wymieszania genów ludzkich ze zwierzęcymi może dojść „do zaburzenia specyficznej tożsamości człowieka. Ewentualne wykorzystanie komórek macierzystych pobranych z takich embrionów, wiązałoby się także z dodatkowym zagrożeniem natury zdrowotnej, zupełnie jeszcze nieznanym, spowodowanym przez obecność zwierzęcego materiału genetycznego w ich cytoplazmie. Świadome wystawienie człowieka na te zagrożenia z moralnego i deontologicznego punktu widzenia jest nie do przyjęcia”.

 

3. Standardy prawa polskiego dotyczące klonowania oraz badań prowadzonych na embrionie ludzkim

W Polsce nie istnieją specyficzne regulacje prawne dotyczące zarówno badań nad zarodkowymi komórkami macierzystymi, jak i klonowania. Jednakże na uwagę zasługują regulacje prawne odnoszące się do tych kwestii w sposób pośredni.

Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej gwarantuje poszanowanie godności ludzkiej jako przyrodzonej i niezbywalnej cechy człowieka, źródła wolności i praw człowieka i obywatela. Przyznaje jej przymiot nienaruszalności oraz ustanawia po stronie władz publicznych obowiązek jej poszanowania i ochrony. Jako przyrodzona, godność ludzka wypływa z prawa naturalnego. Nie powstaje zatem z woli osób, które sprawują władzę, nie jest również wytworem stosunków społecznych. Wynikające z niej prawo osoby do życia w konstytucji jest ujęte dość ogólnie. Jego podmiotem jest każdy człowiek, a obowiązkiem państwa jest jego prawna ochrona. Brak tu jednak gwarancji, iż prawo do życia przysługuje każdemu człowiekowi od momentu poczęcia do naturalnej śmierci.

W Polsce zapewniona jest również konstytucyjna ochrona dziecka, a w Ustawie o Rzeczniku Praw Dziecka z dnia 6 stycznia 2000 roku podaje się prawną wykładnię terminu „dziecko”, którym jest każda istota ludzka od momentu poczęcia do osiągnięcia pełnoletności.

Z kolei Ustawa o zawodach lekarza i lekarza dentysty w art. 26 ust. 3 stanowi, iż „dzieci poczęte, osoby ubezwłasnowolnione, żołnierze służby zasadniczej oraz osoby pozbawione wolności nie mogą uczestniczyć w eksperymentach badawczych”.

Z przywołanych wyżej przepisów można wnioskować, iż na gruncie prawa polskiego ochrona prawna embrionu ludzkiego jest w pewnym stopniu zapewniona. Jeżeli ludzkie życie podlega ochronie prawnej i taką samą ochronę, w tym przed eksperymentami badawczymi, zapewnia się dziecku już od momentu poczęcia, to znaczy, że pośrednio zapewnia się ochronę embrionowi ludzkiemu jako przedmiotowi badań biotechnomedycznych. Brak jednak w Polsce przepisów prawnych w kwestii badań nad embrionami i wykorzystywania zarodkowych komórek macierzystych, jak również regulacji dotyczących klonowania terapeutycznego i reprodukcyjnego. Nie ma nawet jednoznacznych zapisów regulujących status prawny embrionów. Pozostają one dotychczas w fazie projektów i dyskusji.

 

Podsumowując powyższe rozważania, należy stwierdzić, że fundamentalna dla ustalenia, jakie znaczenie ma klonowanie dla ludzkiego życia, jest kwestia wykorzystania w tym procesie embrionu ludzkiego.

Zgodnie z nauką Kościoła katolickiego, embrion ludzki od momentu poczęcia należy traktować jak istotę ludzką, mającą przyrodzoną i niezbywalną godność, której należny jest szacunek. W związku z tym za niemoralne i niedopuszczalne należy uznać wszystkie techniki i zabiegi godzące w jego integralność cielesną i duchową. To stanowisko podtrzymuje Kościół także w odniesieniu do wykorzystania embrionów ludzkich do celów eksperymentalnych, mających na celu leczenie ludzi z wielu poważnych chorób.

Klonowanie reprodukcyjne należy uznać za zawsze niedopuszczalne, gdyż godzi ono w człowieczeństwo, w procesie poczęcia nowego życia pomijając uświęcony przez Boga akt małżeński. Co więcej, pomija w ogóle akt seksualny osób odmiennej płci.

Natomiast klonowanie terapeutyczne można uznać za szansę w leczeniu wielu schorzeń, o ile nie wykorzystuje się w tym celu zarodkowych komórek macierzystych, co wiąże się ze zniszczeniem embrionu, a tylko komórki macierzyste somatyczne, pobierane od pacjenta. Nie można bowiem ratować jednego ludzkiego życia kosztem drugiego – w tym przypadku embrionu. Klonowanie terapeutyczne przy użyciu niezarodkowych komórek macierzystych Kościół katolicki uznaje za moralnie dopuszczalne. Pobranie ich od pacjenta nie wiąże się zazwyczaj z ryzykiem dla jego życia czy integralności cielesnej. Poza tym, dzięki zgodności immunologicznej pomiędzy namnożonymi komórkami a organizmem pacjenta, skuteczność takiej terapii jest wysoka.

Nauka Kościoła katolickiego w tej materii jest istotna również z tego względu, że polski system prawny nie ma jeszcze specyficznych regulacji prawnych w tym zakresie. Otoczenie embrionu ludzkiego należną mu ochroną na gruncie prawa polskiego pozostaje dotychczas w fazie dyskusji. Normy Kościoła stanowią więc dla różnych środowisk polskiego społeczeństwa wytyczne, którymi należy się kierować, aby stać na straży wartości najwyższej, jaką jest ludzkie życie.

 

Link do artykułu:

http://bazhum.muzhp.pl/media//files/Studia_Redemptorystowskie/Studia_Redemptorystowskie-r2013-t-n11/Studia_Redemptorystowskie-r2013-t-n11-s400-409/Studia_Redemptorystowskie-r2013-t-n11-s400-409.pdf